PO CO KOMU DZISIAJ LATARNIA MORSKA?
Mt 23, 13-22
Jezus przemówił tymi słowami: «Biada wam,
uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed
ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo przemierzacie morze i
ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go
dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami.
Biada wam, przewodnicy ślepi, którzy
mówicie: „Kto by przysiągł na przybytek, nic to nie znaczy; lecz kto by
przysiągł na złoto przybytku, ten jest związany przysięgą”. Głupi i ślepi! Cóż
bowiem jest ważniejsze, złoto czy przybytek, który uświęca złoto? Dalej: „Kto
by przysiągł na ołtarz, nic to nie znaczy; lecz kto by przysiągł na ofiarę,
która jest na nim, ten jest związany przysięgą”. Ślepcy! Cóż bowiem jest
ważniejsze, ofiara czy ołtarz, który uświęca ofiarę? Kto więc przysięga na
ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim leży. A kto przysięga na
przybytek, przysięga na niego i na Tego, który w nim mieszka. A kto przysięga
na niebo, przysięga na tron Boży i na Tego, który na nim zasiada».
Tak
sobie myślę, że dzisiejsze teksty liturgiczne wiążą się z wczorajszym
wydarzeniem mającym miejsce w Cezarei Filipowej. Więcej na ten temat można posłuchać
klikając na niedzielną homilię. Tutaj przypomnijmy sobie tylko to jedno. Na
gruncie cywilizacji pogańskiej, do której należała Cezarea Filipowa, gdzie
panował kult bożka Pana, św. Piotr otrzymuje łaskę od Boga i proklamuje nową
rzeczywistość. Wyznaje wiarę w Jezusa jako Mesjasza, Syna Bożego. Choć sam
jeszcze tego nie pojmuje, ogłasza królestwo, cywilizację życia, światła,
wolności i prawdy. Ogłasza wypełnienie się Bożych obietnic w Jezusie, Mesjaszu.
W dzisiejszym czytaniu św. Paweł zwracając się do Tesaloniczan mówi i do nas: „Wasza
wiara w Boga wszędzie dała się poznać, tak że nawet nie potrzebujemy o tym
mówić. Albowiem oni sami opowiadają o nas, jakiego to przyjęcia doznaliśmy od
was i jak nawróciliście się od bożków do Boga, by służyć Bogu żywemu i
prawdziwemu i oczekiwać z niebios Jego Syna, którego wskrzesił z martwych,
Jezusa, naszego wybawcę od nadchodzącego gniewu”. Ale czy rzeczywiście mówi to
również do nas? Czy my odwróciliśmy się od naszego bożka? Tak, nawet gdyby to
był tylko jeden obiekt naszego codziennego kultu. Św. Jan od Krzyża zwykł był
mówić, że nie ważne jest to, czy ptak zamknięty na siedem spustów w solidnej
klatce, czy przywiązany jest do niej cienką nitką. I tak nie poleci, pozostając
niewolnikiem. Każdy z nas zna imię bożków, których adoruje, wychwala, pali im kadzidełka
i poświęca czas każdego dnia. Nie będziemy ich tutaj wymieniać. Zachęcajmy się
do tego, aby ich rozpoznawać, tropić i od nich się odwracać, aby „służyć Bogu
żywemu i prawdziwemu”. Kilka dni temu słyszeliśmy jak Jozue a z nim cały naród izraelski
oświadczyli: „Dalekie jest to od nas, abyśmy mieli opuścić Pana, a służyć
bóstwom obcym! (...) My chcemy służyć Panu”. Chrześcijanin należy do Kościoła,
który cały jest misyjny. Każdy z nas, jako uczeń Jezusa, wezwany jest do bycia
Jego świadkiem. Mamy być jak latarnia morska, która mocą światła wskazuje kurs
i drogę do portu statkom zmagającym się z ciemnościami nocy egzystencjalnej. A
w dzisiejszej Ewangelii nasz Pan przestrzega każdą „latarnię”: „Biada wam,
uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed
ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą”.
Dlaczego nie świecimy? Bo odbijamy światło, które nie ma mocy, jest nieme i głuche
jak każdy bożek. Jak każdy wypełniacz serca należącego do Boga i mającego być Jego
domem, tronem i świątynią. Oprócz tego Pan Jezus dodaje dzisiaj: „Kto by
przysiągł na przybytek, nic to nie znaczy; lecz kto by przysiągł na złoto
przybytku, ten jest związany przysięgą. Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest
ważniejsze, złoto czy przybytek, który uświęca złoto?”. W Cezarei Filipowej
Chrystus oświadczył, że na Piotrze, na Skale zbuduje swój Kościół. Ten Jezusowy
Przybytek jest więc wspólnotą ludzi zwołanych ze świata, aby stanowić jedno z Chrystusem
na mocy wiary, której wzorem i wartownikiem jest Piotr. Co jest ważniejsze? Kościół
– Przybytek czy złoto, czyli to co w Nim się znajduje i ci, którzy Go tworzą?
Kościół, który jest Mistycznym Ciałem Chrystusa czy księża, którzy w nim służą.
Ciało i Krew Pana czy ręce, które tobie Je podają. Przebaczenie w sakramencie
pokuty czy usta wypowiadające formułę rozgrzeszenia. Łaska i Boża moc czy dłoń,
która cię błogosławi? Co jest ważniejsze dla ciebie? Odszedłeś i wątpisz z powodu
księdza? Wróć do Jezusa, którego on
tobie daje, ale tylko w Kościele i w jedności z Nim. Przybytek bowiem uświęca
złoto a nie na odwrót! Razem, jako wspólnota, której centrum i źródłem jest
Jezus, bądźmy zawsze świecącą latarnią. Gdy ja przygasnę, Ty będziesz świecić. Gdy Ty opadniesz
z sił, ja już wrócę, aby pomóc Tobie i innym. To jak? Pozdrawiam i do
następnego razu. ks. cezary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz